Lot na Majorkę to trochę jak podróż do innego świata – już z okna samolotu widać turkusowe zatoki, złote plaże i góry Serra de Tramuntana. Może właśnie dlatego wyspa od wieków fascynuje ludzi – i to nie tylko turystów spragnionych słońca, ale też tych, którzy szukają tu swojego miejsca do życia.
Co więcej, Majorka niezwykle mocno przyciąga także wiele bardzo słynnych osób z całego świata. Można tu spotkać między innymi znanych sportowców (tenisista Rafael Nadal, który tu się urodził), artystów (Joan Miró), członków hiszpańskiej rodziny królewskiej, czy też licznych aktorów lub celebrytów (Claudia Schiffer, Michael Douglas, Catherine Zeta-Jones, Brad Pitt, Annie Lennox), którzy posiadają tam nieruchomości lub też często spędzają wakacje.
Zjawisko to dotyczy zresztą także i Polaków. Przez pewien czas żył tu Fryderyk Chopin, dziś swój dom ma tu Trader21, a nawet Robert Lewandowski – co pokazuje, że Majorka od dawna przyciąga nie tylko pięknem, ale i aurą wolności.
I nic dziwnego, bo ta piękna wyspa to nie tylko plaże i kurorty – to również bardzo bogata historia, niesamowita przyroda i pytanie, które zadaje sobie coraz więcej osób: czy można tu naprawdę żyć w wolności?

Tymczasem przeciętnemu Polakowi Majorka kojarzy się tłumami pijanych Niemców, którzy rzekomo opanowali ją w całości, przekształcając ją w jedną wielką „imprezownię”. Jest to jednak niesłuszny stereotyp, gdyż żyje tu ich tylko około 3,5 %. Pragnę więc podkreślić, że prawdziwi Majorkańczycy wcale nie zostali stąd wypchnięci przez naszych zachodnich sąsiadów, zaś prawdziwa majorkańska kultura nadal tu dominuje. Wprawdzie rzeczywiście Niemcy szczególnie umiłowali sobie tę wyspę, ale nie w mniejszym stopniu jest ona także ulubionym miejscem Anglików, których także można tu często spotkać (podobnie zresztą jak przedstawicieli wielu innych narodów).
Przede wszystkim jednak muszę stanowczo podkreślić, iż Majorka to jedno z najpiękniejszych miejsc w Europie, gdzie „na wyciągnięcie” ręki mamy nie tylko wspaniałe plaże i śródziemnomorski klimat, lecz także mnóstwo cudownych i egzotycznych miejsc, wspaniałą kuchnię, oryginalną kulturę oraz setki atrakcji, których nawet nie jesteśmy w stanie wszystkich zaliczyć przez wiele miesięcy.
Z tych, a także i kilku innych powodów, postanowiłem więc i ja odwiedzić Majorkę. W najbliższych dwóch odcinkach „Podróży ku wolności” opowiem nie tylko o miejscach, które sam odwiedziłem, lecz także i o plusach i minusach życia na tej wyspie. Postaram się też odpowiedzieć na pytanie: czy Majorka może być czymś więcej niż wakacyjnym rajem? Czy można tu znaleźć wolność, bezpieczeństwo i przestrzeń do życia? Jeśli Cię to interesuje, to zaczynamy…

Majorka – cel podróży wakacyjnej czy też miejsce do życia na stałe?
Na temat Majorki przygotowałem na tyle dużo materiału, iż zdecydowanie przekracza on rozmiary zwykłego odcinka tego bloga i podcastu.
Dlatego też – tradycyjnie – podzieliłem go na dwie części: w tym odcinku opowiem więcej o tej wyspie z podróżniczego punktu widzenia, zaś w kolejnym – skupię się bardziej na praktycznych aspektach dotyczących już samego życia i wolności na Majorce.

🌴 Kilka słów o Majorce
Majorka to największa wyspa archipelagu Balearów należącego do Hiszpanii – jej powierzchnia to około 3.600 km², czyli mniej więcej jedna trzecia obszaru województwa opolskiego. Na długości 100 km i szerokości 70 km mieści się niezwykła różnorodność: od piaszczystych plaż, przez rozległe równiny, aż po majestatyczne góry Serra de Tramuntana, z najwyższym szczytem Puig Major, wznoszącym się na wysokość 1445.

Pozostałe duże wyspy archipelagu Balearów to Minorka (668 km²), Ibiza (571 km²) i Formentera (82 km²).
Z kolei w środkowej części tej wyspy znajdują się urodzajne tereny nizinne, co sprzyja uprawie oliwek, winogron, owoców cytrusowych i innych warzyw.
Co ciekawe, na Majorce znajduje się ponad 300 plaż i zatoczek. Każda z nich jest inna, są tu zarówno plaże piaszczyste, jak też i kamieniste, szerokie i wąskie, czy też mniejsze i większe. Krótko mówiąc, wybór jest naprawdę ogromny.
🌞 A jaki jest tu klimat? Śródziemnomorski, czyli dokładnie taki, o jakim marzymy: długie, gorące lata i łagodne zimy. W praktyce oznacza to ponad 300 słonecznych dni w roku – idealne dla miłośników plaży, ale też dla tych, którzy chcą żyć na co dzień w słońcu, a nie w szarości.

👨👩👧👦 Mieszkańcy wyspy i języki 🗣️
Na Majorce żyje około 930 tysięcy osób. Nieco ponad 20% z nich to obcokrajowcy, głównie Niemcy i Brytyjczycy, którzy kupili tu domy i osiedlili się na stałe. Ale Majorka to bardzo międzynarodowa wyspa, gdzie można spotkać ludzi praktycznie z całego świata (choć często są to turyści).
Rdzenni Majorkańczycy posługujący się językiem katalońskim w dialekcie mallorquín. Obok nich jest też wielu Hiszpanów z kontynentu, którzy przenieśli się tu do pracy w turystyce.
Nic zatem dziwnego, że na co dzień usłyszysz tu cały miks języków – hiszpański, kataloński (mallorquín), a w turystycznych rejonach także niemiecki i angielski, które dla wielu są praktycznie „językami urzędowymi”.
Majorka jest więc wyspą kontrastów – jednocześnie majorkańską, trochę hiszpańską i bardzo międzynarodową. To sprawia, że niektórzy czują się tu jak w raju, a inni… jak w turystycznym lunaparku.

🏛 Historia Majorki – od starożytności do dziś
Majorka ma historię, która mogłaby posłużyć za scenariusz wielu filmów przygodowych i wojennych. Najstarsze ślady osadnictwa sięgają III tysiąclecia p.n.e. – to właśnie wtedy powstała tajemnicza kultura talajocka, pozostawiająca po sobie kamienne budowle w kształcie wież i megalitycznych świątyń.
Jednak ze względu na swoje strategiczne położenie, Majorka od wieków przyciągała uwagę żeglarzy. Już od około 1.000 roku p.n.e. Fenicjanie jako pierwsi zakładali na niej swoje punkty handlowe, wprowadzając wyspę na mapę śródziemnomorskiego handlu. Później pojawili się tu Grecy, którzy traktowali Majorkę jako przystanek w drodze przez Morze Śródziemne, pozostawiając po sobie wpływy w kulturze i rzemiośle.
Prawdopodobnie to dzięki Fenicjanom zaczęto nazywać ten archipelag Balearami – od słowa odnoszącego się do słynnych w całym basenie Morza Śródziemnego procarzy, znakomitych wojowników z Majorki i Minorki (od fenic. słowa “ba’ lé yaroh“, tzn. ciskać kamieniami, czyli strzelać z ówczesnej procy). To oni uchodzili w starożytności za najlepszych specjalistów od procy (np. tutejsi procarze brali udział w wojnach punickich pomiędzy Kartaginą a Rzymem).

Jednak w 123 r. p.n.e. wyspę podbili Rzymianie i włączyli do prowincji Hispania Citerior. To oni założyli Palmę i Pollentia (dzisiejsza Alcudia), rozwijając handel i rolnictwo. Po upadku Rzymu władzę przejęli Wandalowie, a w VI w. Bizantyjczycy, którzy utrzymywali wyspę jako strategiczny punkt handlowy. W 902 r. Majorka została zajęta przez Maurów, którzy na ponad trzy stulecia nadali jej arabski charakter – rozwinęli systemy nawadniania, wprowadzili cytrusy, oliwki i migdały (Kalifat Kordoby). W 1229 r. król Aragonii Jakub I Zdobywca odbił wyspę, a wkrótce potem Majorka przeżyła swoje „złote lata”. Co istotne, przez 87 lat Majorka była niepodległym państwem, posiadającym własnych królów. Od 1262 r. istniało bowiem Królestwo Majorki, obejmujące samą wyspę, Minorkę, Ibizę, a także fragmenty dzisiejszej Francji (Roussillon) i Hiszpanii (Montpellier). Było to państwo niezależne, rządzone przez dynastię Majorki, aż do 1349 r., kiedy zostało ponownie wcielone do Korony Aragońskiej.

Od tamtej pory wyspa była częścią Królestwa Aragonii (a potem Hiszpanii), choć nie brakowało burzliwych momentów – powstań chłopskich, buntów antyfeudalnych czy wojen domowych. W XIX wieku Majorka zaczęła przyciągać pierwszych podróżników i artystów (to tu zimą 1838/39 mieszkał Fryderyk Chopin z George Sand). W XX wieku, po trudnym okresie wojny domowej i dyktatury Franco, wyspa stała się turystycznym gigantem – dziś należy do Hiszpanii jako część wspólnoty autonomicznej Balearów.

🎭 Ciekawostki kulturowe i smaki Majorki
Wbrew stereotypowym opiniom, wyspa ta to nie tylko piękne plaże – to także bogata kultura, tradycje i kuchnia, które wciąż są żywe mimo masowej turystyki.
Choć Majorka jest częścią Hiszpanii, to jednak mieszkańcy są bardzo przywiązani do lokalnych tradycji i chętnie podkreślają swoją odrębność kulturową. Dodatkowo wzmacnia to fakt, iż region ten – tak jak wspominałem – posiada własny język – mallorquín (dialekt języka katalońskiego).
Na Majorce praktycznie nie ma miesiąca bez fiesty. Często są one pełne ognisk, tańców i pokazów sztucznych ogni. Duże wrażenie robi procesja Wielkopiątkowa, która nawiązuje do średniowiecznych misteriów. Ciekawostką jest też „Ball dels Cossiers” – taniec z XIV wieku, w którym grupa tancerzy walczy symbolicznie ze złem.
A ja osobiście uwielbiam odwiedzać targi w różnych krajach. A na Majorce jest akurat mnóstwo lokalnych bazarów w różnych miejscowościach.

Na pewno sercem majorkańskiej tożsamości jest też kuchnia. Jednym z najlepszych sposobów, aby poznać tę wyspę, jest bowiem spróbowanie jej tradycyjnych potraw. Przykładowo, wśród bardzo wielu tutejszych przysmaków mogę m.in. wymienić m. in.:
🍰 Ensaimada – słodkie ciasto w kształcie ślimaka, obowiązkowa pamiątka z wyspy – Majorka bez ensaimady to jak Paryż bez bagietki.
🥔 Tumbet – wegetariańska zapiekanka z bakłażana, ziemniaków, papryki i pomidorów, przypominająca francuskie ratatouille.
🐷 Sobrasada – najbardziej znana kiełbasa z Majorki, miękka, pikantna, z dużą ilością papryki, jedzona na chlebie lub w daniach.
🐑 Frit mallorquí – danie z jagnięciny smażonej z ziemniakami, papryką, cebulą i anyżem, wywodzące się z tradycji pasterskich.
🥟 Empanadas mallorquinas – małe pierożki nadziewane mięsem, rybą lub warzywami, popularne szczególnie w Wielkanoc.

🌍 17 miejsc, które naprawdę warto zobaczyć na Majorce
Kiedy przyjechałem na Majorkę, nie spodziewałem się, że ta wyspa potrafi być aż tak różnorodna. W jeden dzień spacerujesz po majestatycznej Palmie, pełnej historii i klimatycznych zakamarków, a już następnego siedzisz w małej kawiarni w Sóller, wśród zapachu pomarańczy i gór Tramuntana. Kilkadziesiąt kilometrów dalej czekają widoki z Formentoru, które zapierają dech w piersiach, a w Alcúdii czujesz klimat średniowiecznego miasteczka. To właśnie ta mozaika wrażeń sprawia, że Majorka zostaje w pamięci na długo.
Jeśli więc chcesz naprawdę poczuć Majorkę, musisz dać się jej poprowadzić w różne zakątki. Ta wyspa ma do zaoferowania o wiele więcej niż tylko słońce i morze. Zabrałem ze sobą wiele wspomnień i kilka z nich chciałbym opisać – bo to właśnie te miejsca sprawiły, że Majorka zostanie w moim sercu na długo.

Oto moja subiektywna lista 17 miejsc, które warto zobaczyć na Majorce:
1) Palma de Mallorca
Stolica Majorki to miejsce, które od razu robi wrażenie. Gotycka katedra La Seu góruje nad morzem niczym strażniczka miasta i jest symbolem wyspy. Spacerując po starówce, można poczuć mieszankę wpływów arabskich, hiszpańskich i śródziemnomorskich – w wąskich uliczkach kryją się klimatyczne kawiarnie i ukryte patia. Palma to nie tylko zabytki, ale też miasto tętniące życiem – od luksusowych butików, przez targi z lokalnymi produktami, po nowoczesną marinę. To idealne miejsce, by poczuć puls Majorki i zobaczyć jej kosmopolityczne oblicze.

2) Castell de Capdepera
Średniowieczny zamek wzniesiony na wzgórzu, z którego rozciąga się panorama na północno-wschodnie wybrzeże wyspy. Dawniej pełnił rolę obronną przed piratami i najeźdźcami, dziś przyciąga atmosferą dawnych czasów i spektakularnym widokiem na morze. Spacerując po murach, można poczuć historię walk o wolność i bezpieczeństwo Majorki.

3) Far de Capdepera
Latarnia morska stojąca na skalistym cyplu, gdzie ląd styka się z bezkresnym błękitem. To symbol kontaktu wyspy z morzem i odwiecznej roli Majorki jako punktu orientacyjnego na szlakach żeglarzy. Miejsce ma w sobie ciszę i majestat – idealne na chwilę refleksji wśród wiatru i fal.

4) Artà
To miasteczko, które zaskakuje spokojem i autentycznym klimatem. Nad całością góruje sanktuarium San Salvador, skąd rozciąga się widok na góry i morze. Wąskie uliczki, lokalne sklepiki i kawiarnie sprawiają, że to świetne miejsce na złapanie oddechu i poczucie prawdziwej Majorki, z dala od kurortów.

5) 🚋 Sóller
Ukryte w górach Serra de Tramuntana miasteczko Sóller to prawdziwy skarb Majorki. Można tu także dotrzeć słynną, zabytkową kolejką z Palmy – podróż sama w sobie jest atrakcją, prowadzącą przez tunele i górskie doliny.

W samym miasteczku uwagę przyciąga rynek z neogotyckim kościołem Sant Bartomeu oraz eleganckie kamienice świadczące o bogatej historii kupieckiej. Sóller urzeka spokojem, cytrusowymi gajami i atmosferą, w której czas zdaje się płynąć wolniej.

6) ⚓ Port de Sóller
Zaledwie kilka kilometrów od miasta leży Port de Sóller – urocza zatoka otoczona górami. Dawniej był to port handlowy, dziś jest jednym z najpiękniejszych nadmorskich zakątków Majorki. Nabrzeże pełne jest restauracji, gdzie można spróbować świeżych ryb i patrzeć, jak słońce chowa się za horyzont.

Z portu rozciąga się widok na zatokę, która w promieniach zachodzącego słońca wygląda jak obraz. To miejsce łączy w sobie uroki nadmorskiego kurortu z górskim krajobrazem – unikat na skalę wyspy.

Co istotne, do portu prowadzi też zabytkowy tramwaj z Sóller, który sam w sobie jest dużą atrakcją.

7) Fornalutx
To niewielka wioska obok Sóller, uznawana za jedną z najpiękniejszych w Hiszpanii. Kamienne domy ozdobione kwiatami i brukowane uliczki sprawiają, że spacer tutaj to podróż w czasie. Cisza i autentyczność tego miejsca urzekają – to prawdziwa perełka w sercu gór.

8) Valldemossa
Valdemossa to miasteczko rozsławione przez Fryderyka Chopina i George Sand, którzy spędzili tu zimę w XIX wieku. Kamienne domy i klasztor Kartuzów tworzą wyjątkowy klimat, a górskie otoczenie dodaje uroku. Valldemossa to kwintesencja majorkańskiego romantyzmu.
9) 🏛️ Pollença
To miasteczko ma duszę – czuć ją w kamiennych uliczkach, na centralnym placu Plaça Major i podczas słynnej procesji w Wielki Piątek. Pollença od wieków przyciąga artystów i pisarzy, którzy znajdowali tu inspirację do swojej twórczości. Spacer po 365 schodach prowadzących do kaplicy na wzgórzu Calvari to obowiązkowy punkt – nagrodą są widoki na miasto i okolicę. To miejsce, gdzie historia i tradycja spotykają się z codziennym życiem mieszkańców.

10) 🌊 Port de Pollença
Port de Pollença to spokojniejsza, bardziej kameralna alternatywa dla innych kurortów Majorki. Nabrzeżna promenada z palmami zachęca do długich spacerów, a zatoka jest idealna do uprawiania sportów wodnych. To także miejsce z literacką duszą – Agatha Christie spędzała tu czas i pisała swoje opowiadania (to tutaj umieściła akcję jednego ze swoich słynnych kryminałów). Port de Pollença ma w sobie coś nostalgicznego, a jednocześnie daje poczucie, że życie toczy się tu w harmonii z naturą.

11) 🌅 Półwysep Formentor
To jedno z najbardziej spektakularnych miejsc widokowych na Majorce (i chyba moje ulubione na tej wyspie). Kręta droga prowadzi przez góry i klify, które wprost zapierają dech w piersiach.

Na końcu półwyspu stoi latarnia morska – symbol samotności i siły człowieka wobec natury. Formentor to raj dla fotografów i marzycieli – widoki na turkusowe morze i strome skały zostają w pamięci na długo. To także przestrzeń, gdzie można poczuć prawdziwą wolność, stojąc na skraju klifu i patrząc w nieskończoność.

12) 🗼 Wieża strażnicza Albertcutx
Nieopodal Formentoru znajduje się wieża Albertcutx, dawna strażnica z czasów, gdy mieszkańcy wyspy musieli bronić się przed piratami. Kręta droga prowadzi przez klify, z których roztaczają się widoki zapierające dech w piersiach.

Wieża dziś pełni rolę punktu widokowego, z którego rozciąga się panorama na całą zatokę Pollença i góry Tramuntana. To miejsce mniej turystyczne, spokojniejsze, idealne na chwilę zadumy. Widać stąd, jak różnorodna i piękna jest Majorka – od gór po morze. To lokalna perełka, mniej znana wśród turystów.

13) 🏰 Alcúdia
Alcúdia to średniowieczne miasto, które zachowało swój unikalny klimat. Otoczone murami obronnymi, kryje w sobie wąskie uliczki, brukowane place i budynki pamiętające czasy świetności.

Warto tu przyjechać na lokalny targ – to prawdziwa uczta dla zmysłów, pełna zapachów, kolorów i smaków. Alcúdia to miejsce, gdzie historia spotyka się z codziennym życiem i gdzie naprawdę można poczuć ducha Majorki.

14) 🌴 Port d’Alcúdia
To z kolei jeden z popularniejszych kurortów na Majorce. Długa, piaszczysta plaża, hotele, bary i gwarne życie nocne przyciągają tłumy turystów.

Ale Port d’Alcúdia to także miejsce dla rodzin – szerokie plaże są idealne dla dzieci, a oferta sportów wodnych jest naprawdę szeroka. To przykład, jak wyspa potrafi łączyć historyczną duszę Alcúdii z nowoczesnym turystycznym zapleczem.

15) Can Picafort
Spokojniejsza część wschodniego wybrzeża, idealna dla tych, którzy chcą odpocząć z dala od tłumów. Szerokie plaże i nadmorska promenada sprzyjają spacerom i relaksowi. To miejsce ma w sobie więcej codzienności niż turystycznego zgiełku. Jest świetne do wypoczynku z małymi dziećmi.
16) Cuevas del Drach
Cuevas del Drach to jedne z najbardziej niezwykłych jaskiń w Europie, w których kryje się podziemne jezioro Martel. Gra świateł, skalne formacje i koncert muzyki klasycznej w sercu jaskini tworzą niepowtarzalne doświadczenie. To atrakcja, której naprawdę nie można pominąć.

17) Puig de Randa
Puig de Randa to góra wyrastająca samotnie pośrodku wyspy, skąd roztacza się widok na całą Majorkę. To miejsce pełne spokoju i duchowej atmosfery – nie bez powodu znajduje się tu sanktuarium pielgrzymkowe. Idealne na chwilę refleksji i spojrzenie na wyspę z innej perspektywy.

Ciąg dalszy opowieści o Majorce
Niniejszy artykuł jest pierwszym odcinkiem mojego bloga na temat Majorki. Drugą część przeczytasz wkrótce.

Postaw mi kawę
Na zakończenie ma do Ciebie prośbę. W prowadzenie tego bloga i podcastu wkładam sporo serca i czasu. Treści te są dostępne za darmo, a przygotowując je zazwyczaj popijam kawę (uwielbiam kawę!). Jeśli uważasz je za wartościowe, a chcesz wesprzeć moją działalność w internecie, to… możesz mi postawić wirtualną kawę!
Odbywa się to za pomocą platformy Buy coffee.to.
Szczegóły znajdziesz w linku poniżej. Klikając w ten link przejdziesz do mojego profilu, gdzie w prosty sposób możesz postawić mi kawę.
Jeżeli podoba Ci się idea niniejszego bloga to proszę o jego udostępnienie, polubienie lub skomentowanie – dzięki temu ma on szanse dotarcia do szerszego kręgu odbiorów, a być może wśród nich są osoby, które bardzo potrzebują zawartych w nim informacji. Polecam także zapisanie się na mojego Newslettera – wtedy nie umknie Ci żaden odcinek tego bloga, a także polubienie mnie na Facebook-u i Instagramie.
Zdjęcie główne wykonałem w miejscowości Alcúdia.
Copyright © 2025 Rafael del Viaje
