Przejdź do treści

Podróże ku wolności

Czego banki nie powiedzą Ci na temat pieniądza elektronicznego?

    Na co dzień zapewne jesteś bombardowany różnymi informacjami i reklamami na temat zalet pieniądza elektronicznego, czy też płatności bezgotówkowych. Rozmaite banki, Ministerstwo Finansów i producenci kart z ogromną siłą próbują przekonać Cię do płatności bezgotówkowych.

    Jednocześnie demonizuje się gotówkę jako archaiczny środek płatniczy rzekomo „używany przez przestępców, osoby zajmujące się praniem brudnych pieniędzy lub ewentualnie przez ludzi niewykształconych z małych miejscowości”. Jednym słowem – margines społeczny.

    Natomiast dla Ciebie, jako osoby przecież nowoczesnej, inteligentnej i podążającej z duchem czasu, wszystkie te instytucje (rzekomo bezinteresownie) przygotowały „najnowsze” i rzekomo „najbezpieczniejsze” rozwiązania cyfrowe. Wystarczy więc, że zaopatrzysz się w kartę płatniczą, „bezpłatne” konto, najnowszego smartfona, aplikację na telefon, czy też jakieś inne technologiczne „cudo”, a możesz zapomnieć o swoich problemach, bo one za Ciebie wszystko załatwią.

    Czy zastanowiłeś się jednak, dlaczego oni to robią? Może mają w tym jakiś interes? A przede wszystkim – czy w sposób obiektywny i uczciwy zachwalają oni zalety płatności bezgotówkowych, czy też może celowo nie wspominają o wielu wadach pieniądza elektronicznego?

    Zalety pieniądza elektronicznego

    Popatrzmy na to możliwie jak najbardziej obiektywnie. Jak przedstawia się więc nam zalety pieniądza elektronicznego? Oto najczęściej przedstawiane argumenty.

    a) wygoda

    Koronnym argumentem propagatorów pieniądza bezgotówkowego jest wygoda. I rzeczywiście, jeśli ktoś płaci kartą, telefonem czy też BLIK-iem to można powiedzieć, że jest to na swój sposób wygodne. Ale czy na pewno?? Wyciągam – powiedzmy – kartę bankomatową, przykładam do terminala i płacę za zakupy. W niektórych wypadkach muszę jeszcze np. wstukać PIN. I wszystko.

    Ale – z drugiej strony – czy zapłata gotówką nie jest wygodna? Moim zdaniem, jest porównywalna. Otwieram portfel, zamiast karty wyciągam pieniądze i płacę nimi. Kasjer ewentualnie wydaje mi resztę. Myślę, że czas dokonania takiej transakcji jest zbliżony lub też niewiele dłuższy od transakcji bezgotówkowej. Ale – jeśli coś ze względów technicznych nie zadziała (np. awaria terminala, brak prądu) – to płatność kartą może już potrwać znacznie, zacznie dłużej.

    b) możliwość przekazania na duże odległości

    Drugą, niewątpliwą zaletą pieniądza elektronicznego, jest możliwość przelania środków finansowych na odległość. Dzięki temu możemy przelać walutę np. z Wrocławia do Suwałk, Japonii, czy też Kanady.

    c) szybkość transakcji

    W niektórych przypadkach pieniądz elektroniczny może dojść do adresata prawie natychmiast. Zdarza się też, że zostanie on odnotowany na rachunku drugiej strony dopiero następnego dnia, po weekendzie, a czasami idzie kilka dni. Czasem jednak wcale nie dociera do odbiorcy.

    Pamiętaj przy tym, że płatność gotówką „dochodzi” do adresata natychmiast – „z ręki do ręki”.

    Czego banki nie powiedzą Ci na temat pieniądza elektronicznego?

    Niewątpliwie banki i inne instytucje promujące płatności bezgotówkowe zachwalają nam ich zalety. Jednak należy pamiętać, iż celowo nie wspominają one o ich wadach. Wymienię tutaj jedynie 5 najważniejszych z nich:

    1) środki na koncie nie są Twoją własnością

    Przede wszystkim banki nie powiedzą Ci tego, że wszystkie środki znajdujące się na Twoim koncie NIE są Twoją własnością. Innymi słowy, nie jesteś właścicielem pieniędzy na swoim rachunku bankowym. A zatem czyją są własnością? Banku…

    Powinieneś bowiem wiedzieć, że w świetle prawa wpłacając swoje pieniądze na rachunek bankowy przestajesz być ich właścicielem, gdyż przechodzą one na własność banku. W zamian za to uzyskujesz natomiast roszczenie (wierzytelność) wobec banku o zwrot tej kwoty. Nie muszę nikomu chyba tłumaczyć, że roszczenie jest czymś nieporównywalnie słabszym od prawa własności.

    Co gorsza, może się też tak zdarzyć, że w pewnych określonych prawem przypadkach bank może Ci Twoich pieniędzy nie zwrócić.

    W przeciwieństwie do tego gotówka jest Twoją własnością

    2) bezpieczeństwo pieniądza elektronicznego

    Jest to pewne jak w banku” – nieraz chyba słyszałeś to powiedzenie. Większości osób bank bowiem podświadomie kojarzy się z instytucją o najwyższym stopniu wiarygodności.

    Niestety, nierzadko już tak nie jest, zaś pieniądz elektroniczny wcale nie jest tak bezpieczny, jak by się nam mogło wydawać. Wynika to co najmniej z kilku powodów:

    a) tajemnica bankowa w Polsce praktycznie już nie istnieje.

    Od 1 lipca 2023 roku organy skarbowe zyskały możliwość uzyskiwania danych z prywatnych rachunków bankowych na podstawie „widzimisię” urzędnika, tj. bez konieczności uzyskania postanowienia Sądu, zgody prokuratora, czy tez nawet postawienia zarzutów.

    Państwo będzie mogło otrzymać informację nie tylko o posiadanych kontach, lecz m. in. także o pełnomocnictwach do dysponowania rachunkami bankowymi, obrotów i sald rachunków, odbiorców i nadawców przelewów, zawartych umów kredytowych, celów na jakie zostały udzielone, sposobów zabezpieczenia ich spłaty oraz ich historii.

    b) rozmaite zagrożenie związane z pieniądzem elektronicznym

    Dzięki „dobrodziejstwom” nowoczesnych technologii coraz więcej Polaków pada ofiarą kradzieży środków trzymanych na kontach przez wysoko wyspecjalizowanych oszustów. Dziś przestępcy w białych kołnierzykach nie muszą już napadać na banki, a wystarczy że się włamią na nasz rachunek, co często wynika z braku świadomości ludzi na temat możliwości ataku przez coraz bardzie wyrafinowanych złodziei. Co istotne, przedmiotem takich przestępstw są coraz wyższe kwoty, które trudno byłoby nawet ukraść w gotówce.

    Przeciętny człowiek nawet nie zdaje sobie sprawy, z ogromnych możliwości technologicznych, które dzisiaj mają współcześni oszuści.

    Zapewne wielu z Was słyszało np. o tzw. phishingu, cyberatakach, hakowaniu komputerów i smartfonów, lukach w zabezpieczeniu konta bankowego, podszywaniu się pod inną osobę, czy też aplikacjach, które pozwalają na zdalną kontrolę nad laptopem lub telefonem.

    Nieprawdą jest też twierdzenie, iż ofiarą tego typu oszustw padają wyłącznie „osoby starsze, które nie potrafią używać internetu i nowoczesnych technologii”.

    c) środki na koncie mogą być zablokowane lub opodatkowane

    Zapewne wielokrotnie słyszałeś o zablokowaniu czyjegoś konta. Mogło być to nie tylko skutkiem błędu banku, lecz także niewłaściwego działania urzędu skarbowego, czy tez komornika (co wielokrotnie miało miejsce w stosunku do wielu przedsiębiorców).

    Na temat nagłego opodatkowania przez państwo czyichś pieniędzy na koncie, czyli tzw. wariantu cypryjskiego, wspominałem już kilkukrotnie na łamach tego bloga. Sytuacja taka miała już miejsce w 2013r., kiedy pod naciskiem UE oraz Międzynarodowego Funduszu Walutowego rząd Cypru postanowił zagarnąć część oszczędności ludności zgromadzonych w bankach – pod pretekstem trudnej sytuacji, kryzysu finansowego i szczególnych potrzeb Państwa. Prawo w Polsce i na terytorium Unii Europejskiej przewiduje taką możliwość.

    3) pieniądz elektroniczny potrzebuje prądu i internetu

    Pieniądz elektroniczny potrzebuje prądu i prawidłowego funkcjonowania nowoczesnych technologii. W razie zatem braku elektryczności, internetu, awarii systemu bankowego, blackoutu albo też zwykłego zepsucia się terminalu płatniczego będziesz pozbawiony dostępu do pieniędzy.

    Natomiast do płacenia gotówką w ogóle – poza monetami i banknotami – niczego nie potrzebujesz.

    4) brak anonimowości Twoich transakcji

    Jeżeli płacisz przelewem, telefonem lub kartą każdy Twój wydatek jest odnotowywany w systemie bankowym. Nawet zatem po wielu latach można ustalić, że 10 września 2015 roku kupiłeś wódkę w Kołobrzegu, zaś miesiąc później spędzałeś noc w motelu na Węgrzech.

    Tymczasem płacenie gotówką uniemożliwia permanentną inwigilację Twoich wydatków i przychodów.

    5) pieniądz elektroniczny nie jest darmowy

    Banki, producenci kart i terminali płatniczych nie są instytucją charytatywną, ale przedsiębiorstwem nastawionym na zysk.

    Jeśli posiadasz pieniądze na koncie bankowym i płacisz za coś przelewem lub kartą, to wiele banków pobiera od Ciebie najróżniejsze opłaty pod najrozmaitszymi pretekstami, np. za posiadanie karty, rachunku bankowego, za przelew, za wyciąg bankowy, za wpłatę w oddziale banku, za wypłatę w oddziale banku, itp.

    Natomiast gotówka jest darmowa.

    Likwidacja gotówki

    Na temat likwidacji gotówki napisałem dwa niezwykle popularne odcinki bloga:

    – „Dlaczego warto płacić gotówką i ograniczyć korzystanie z karty?” – czytaj.

    – „Czy grozi nam likwidacja gotówki?” – czytaj.

    O tym zaś, jak może w praktyce wyglądać świat bez gotówki, przeczytasz tutaj.

    Ponadto, jeżeli jesteś zainteresowany tym, aby gotówka nie została zlikwidowana albo też masz ciekawe informacje na ten temat i chcesz się nimi podzielić to gorąco zapraszam Cię do przyłączenia się do prywatnej grupy na Facebook-u pod nazwą: „Obrońcy gotówki” – kliknij.

    Przypomnienie o promocji książki

    Jeśli chcesz być świadom innych zagrożeń związanych z coraz powszechniejszymi płatnościami elektronicznymi i chcesz wiedzieć, jak możesz się przed tym bronić, sięgnij po moją najnowszą książkę pt. „Gotówka to wolność. Dlaczego warto płacić gotówką i ograniczyć płatności elektroniczne?”. Jest to pierwsza i (chyba dotąd jedyna) polska książka na temat obrony gotówki… Możecie ją kupić 25 % TANIEJ W PRZEDSPRZEDAŻY na stronie gotowkatowolnosc.pl, która potrwa już tylko ostatni tydzień (do 12 maja 2023 roku).

    Jeśli się na nią zdecydujecie to nie zapomnijcie proszę też zaznaczyć, że o książce dowiedzieliście się z bloga i podcastu „Podróże ku wolności”…

    Jeżeli podoba Ci się idea tego bloga i podcastu to proszę o jego udostępnienie, polubienie lub skomentowanie – dzięki temu ma on szanse dotarcia do szerszego kręgu odbiorów, a być może wśród nich są osoby, które bardzo potrzebują zawartych w nim informacji. Polecam także zapisanie się na mojego Newslettera – wtedy nie umknie Ci żaden odcinek tego bloga, a także polubienie mnie na Facebook-u i Instagramie.

    Copyright © 2023 Rafael del Viaje

    2 komentarze do “Czego banki nie powiedzą Ci na temat pieniądza elektronicznego?”

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *